Pielęgnujący płyn micelarny NIVEA to obecnie podstawa mojej pielęgnacji jeśli chodzi o demakijaż. Nivea proponuje Nam kilka wersji tego płynu, zatem na pewno każda z Was dopasuje odpowiedni produkt do swoich potrzeb. Ja używam teraz wersji do cery normalnej i mieszanej, choć był też czas kiedy moja cera potrzebowała ukojenia, wtedy sięgałam po produkt do cery wrażliwej i nadwrażliwej.
Gdybyś zapytała mnie dlaczego właśnie ten płyn micelarny wybrałam, spośród wielu innych produktów tego typu, na rynku – odpowiedziałabym:
- Płyn przeznaczony jest do demakijażu twarzy, oczu i ust, zatem jeden produkt do całego demakijażu to wygodne rozwiązanie (formuła 3w1).
- Doskonale radzi sobie z usunięciem nawet wodoodpornego makijażu, bez zbędnego tarcia i pocierania (wiecie na pewno o czym mówię). Wystarczy, że przyłożę nasączony płynem wacik do oka, chwilę poczekam i efekt jest rewelacyjny, a dzieje się tak dlatego, że w płynie zawarte są cząsteczki – micele, które działają jak magnes przy usuwaniu makijażu i zanieczyszczeń.
- Oprócz tego, że produkt ten doskonale robi to do czego został przeznaczony, czyli zmywa makijaż, to jeszcze fajnie odświeża i nawilża skórę, dzięki zawartości witaminy E. Jak wiecie witamina ta odpowiedzialna jest za nawilżenie skóry, zapobiega jej wysuszeniu i powstawaniu stanów zapalnych.
- Płyn oczywiście nie wymaga spłukiwania, jest wydajny, łatwy w aplikacji i ogólnym użyciu.
Pielęgnujący płyn micelarny NIVEA
Osobiście gorąco Wam polecam wypróbować pielęgnujący płyn micelarny NIVEA. Dla mnie Nivea jest firmą, której produkty sprawdzają się w każdym wymiarze i sytuacji. Jeśli jeszcze nie próbowałaś #oczyszczaniazNivea to zachęcam, spróbuj. Płyn jest dostępny we wszystkich większych sklepach, supermarketach i popularnych, sieciowych drogeriach, a jego koszt to około 14-15zł za pojemność 200ml.